Częściej powinnam zaglądać na dział ze słodkimi wypiekami w jednej z popularniejszych zagranicznych sieci sklepów w Polsce. Sięgając po pączka z pistacjami, nie spodziewałam się zbyt wiele. Pistacje są drogie, a klasyczny pączek kosztował niewiele mniej. Jednak nie byłabym sobą, gdybym go nie spróbowała.
Pączek z nadzieniem pistacjowym Lidl
Niestety, nie udało mi się zdobyć pełnego składu pączka, więc nie wiem, czy zawiera całkowicie utwardzony tłuszcz. Skupię się więc na tym, co widać i czuć. Pączek jest solidny, z charakterystyczną białą obręczą, co świadczy o dobrej jakości wypieku. Jest pokryty lukrem i posypany siekanymi pistacjami. Lukier delikatny w smaku.
Wewnątrz pączka znajduje się nadzienie pistacjowe – nie za duże, nie za małe. To nadzienie pozytywnie mnie zaskoczyło! Było smaczne, przynajmniej w tym dniu co miałam okazję testować. Jako fanka pistacji, mogę powiedzieć, że było to przyjemne doświadczenie. Niedawno jadłam lody pistacjowe, za które zapłaciłam 9 złotych za porcję. W Rzeszowie ceny gałek lodów rosną, ale jakość smaku również się poprawia, co czyni tę drogą chwilę przyjemności wciąż wartą swojej ceny.
Pączek z pistacją ciasto
Wracając do pączka z Lidla – ciasto również zasługuje na pochwałę. Jest smaczne i świeże. To zdecydowanie nie jest pączek, który można nabyć w preferencyjnych cenach podczas Tłustego Czwartku w Biedronce czy Auchan. Lidl oferuje naprawdę bardzo dobrego pączka z pistacjowym nadzieniem w szokująco niskiej cenie.
Ciekawe, czy ten pączek zostanie na stałe w ofercie, czy też jest to jedynie sezonowa atrakcja dla smakoszy pistacji, mająca na celu przyciągnięcie kolejnych klientów do sklepu. Tak czy inaczej, polecam spróbować, bo to wyjątkowo smakowita niespodzianka.