W kręgu rzeszowskich restauracji istnieje jedno miejsce, które zawsze przykuwa moją uwagę – Caffiano Caffe w dzielnicy Zalesie. Nie jest to moja pierwsza wizyta w tym wyjątkowym lokalu, ale pierwsza, podczas której postanowiłam uwiecznić na zdjęciach serwowane wyjątkowe smaki. Caffiano Caffe to nie tylko pyszna kuchnia, ale również przyjemność dla oczu, dzięki ciekawemu wystrojowi, który emanuje estetyką, pozbawioną nachalnych ozdób. Już na pierwszy rzut oka widać, że dbałość o detale jest tutaj priorytetem, bez zbędnych kurzołapów zwisających nad stolikami. Jednak to, co naprawdę wyróżnia Caffiano, to doskonałe jedzenie, które stanowi kulinarną ucztę dla zmysłów. Przyjrzyjmy się z bliska, dlaczego to miejsce zasługuje na wyróżnienie wśród rzeszowskich restauracji.
Caffiano Cafe na Zalesiu zdjęcia i opinia dań
Jako miłośniczka kulinariów, nie potrafię powstrzymać się od przegryzania czegoś, gdy jestem w restauracji. W oczekiwaniu na główne danie, czyli Gnocchi z kurczakiem, postawiłam na deser dnia – torcik bezowy. Bez wątpienia, uwielbiam beze, i gdybym nie pilnowała swojej samokontroli, pewnie zjadłabym nie jeden, a aż trzy kawałki! Nawet po tym mogłabym stwierdzić, że to było za mało, chociaż zaraz miałam delektować się daniem głównym. Beza okazała się idealnie chrupiąca i świeża, a dodatkowo została przełożona solidna porcją lekkiego kremu z plasterkami truskawki, całych owoców borówki amerykańskiej oraz sosu z marakui – absolutna uczta dla podniebienia!
.
W poniedziałkowe wczesne popołudnie już kilka gości było w lokalu, jednak udało nam się trafić na przyjemny stolik tuż przy kominku. To miejsce okazało się nie tylko komfortowe, ale także doskonale rozgrzewające zmarznięte od zimna dłonie. Wypalane drewno w kominku, na które można było się wpatrywać, dodatkowo sprawiło, że atmosfera była niesamowicie relaksująca. Nasze zamówione dania pojawiły się na stole dość szybko – gnocchi z grillowanym filetem z kurczaka, gamberi oraz pizza dnia z rukolą, burratą i pesto z bazylii.
Gnocchi z grillowanym kurczakiem to danie, które po raz pierwszy pojawiło się przed moimi oczami na Instagramie restauracji, i od tego momentu wiedziałam, że muszę je spróbować. Fascynuje mnie kreatywne zestawienie smaków, choć miałam pewne obawy, zwłaszcza co do kurczaka. Czy nie okaże się on zbyt suchy? Na moje szczęście, doświadczyłam zupełnie przeciwnego – soczysty, delikatny filecik, doskonale doprawiony. Co więcej, nie mogłam się oprzeć ciekawości, jaki rodzaj grilla używają w Caffiano (może to tylko patelnia grillowa? ;)), ale efekt był naprawdę genialny. W końcu nie musiałam martwić się o uciążliwą poświatę „gazu” podczas spożywania mięsa – to z pewnością dodatkowy atut! Kluseczki jędrne i doskonale ugotowane to danie nie ma ani grama wad wszystko doskonale doprawione i przyrządzone. Porcja akuratna nie za duża nie za mała.
- Gnocchi z grilowanym filetem z kurczaka, szpinak, pomidorki koktajlowe, ser śmietanowo-winny cena 39 zł
Gamberi, czyli krewetki królewskie, akurat nie były dla mnie, ale spróbowałam!. Okazały się być pysznymi krewetkami podanymi w soczystym sosie winnym. Rodowita Hiszpana, która zdecydowała się na tę przystawkę, nie tylko doceniła smak, ale także sposób podania z cukinią oraz doskonałe zestawienie z grzanką. Stwierdziła, że były bardzo smaczne krewetki, jakie miała okazję degustować w Polsce. Ta wydawać by się mogło nie pozorna przystawka okazała się znakomitym wstępem do dalszej degustacji menu restauracji.
- krewetki królewskie na maśle, cukini i białym winie, oprószone czosnkiem, natką pietruszki oraz uzupełnione grzanką skropionś oliwą cena 39 zł.
Menu w restauracji Caffiano jest starannie skomponowane, choć nie jest obszerne, każdy znajdzie tu coś dla siebie – zarówno miłośnicy mięsa, ryb, jak i weganie, a nawet najmłodsi goście nie będą zawiedzeni. Osobiście polecam wypróbowanie makaronu z sosem pomidorowym. Wracając jednak do sedna, kolejnym daniem, które zdecydowaliśmy się spróbować, była pizza dnia z sosem pomidorowym, pomidorkami koktajlowymi, rukolą, burratą i pesto z bazylii. Pizze w Caffiano są jednymi z najlepszych, jakie kiedykolwiek miałam okazję degustować, zwłaszcza podczas spożywania na miejscu. Choć na wynos pozostają smaczne i wyróżniają się, to jednak ta odmiana pizzy najlepiej smakuje od razu po wyjęciu z pieca. Kęs po kęsie można cieszyć się doskonałą jakością składników i cienkim ciastem z grubymi rantami. Jeśli znajdziecie się w okolicach Zalesia w Rzeszowie, koniecznie odwiedźcie Caffiano przy ulicy Wieniawskiego 90 – warto nie tylko dla wyśmienitej pizzy, ale także dla efektownych deserów prezentujących się w witrynie oraz innych smacznych dań.
- Pizza dnia 39 zł
Na zakończenie posiłku zdecydowaliśmy się na kawę oraz klasyczny sok w szklanej butelce marki Cappy. Zapomniałabym a był również grzaniec, który był zamówiony już na samym początku, wraz z dwoma tortami bezowymi, niestety nie spełnił oczekiwań – okazał się mało aromatyczny i raczej nijaki. W klasycznym kubeczku o pojemności mniej więcej 200 ml.
- Kawa Espresso podawana jest wodą jak we Włoszech 🙂
.
Warto dodać, że ten wpis, podobnie jak pozostałe na moim blogu, nie jest sponsorowany przez restaurację. Osobiście uważam, że nie istnieje żaden argument, który skłoniłby mnie do uczestnictwa w sponsorowanej degustacji, co później zobowiązałoby mnie do formułowania opinii pod dyktando. Zważywszy na to, że moje recenzje są generalnie bardzo pozytywne i pozbawione zauważalnych wad, stwierdzam jedynie, że decyduję się odwiedzać i pozostawiać środki tam, gdzie smak jest dla mnie bardzo dobry. Przed napisaniem recenzji staram się odwiedzać dany lokal co najmniej dwa razy, aby zdobyć pełniejsze wrażenie. A poniżej wstawiam paragon z ubiegłotygodniowych odwiedzin w Caffiano