Pieczarki marynowane świetnie nadają się jako dodatek do kanapek, sałatek i dekoracji. Rzadko sięgam po pieczarki w sklepie, ale kiedy byłam w Lidlu, nie mogłam się im oprzeć. Jędrne, malutkie i o przyzwoitym składzie. Bardzo mocno wyczuwalny jest ocet więc wielbiciele go będą zachwyceni.
Składniki: Pieczarki [agaricus bisporus] 60%, woda, ocet spirytusowy, cukier, sól, marchew, cebula, gorczyca, pieprz czarny, Kwas: kwas cytrynowy, przeciwutleniacz: kwas askorbinowy, aromat.
Oczywiście, najlepiej jeśli aromat byłby naturalny, ale ponieważ znajduje się na końcu listy składników, można przymknąć na to oko.