Kasza manna z różnymi dodatkami w moim domu robiona była przez Mamę na każde nasze zawołanie. Z ogromną lubością prosiliśmy o nią szczególnie latem, kiedy w ogródku warzywnym było mnóstwo owoców. Gęsta kaszka na mleku z malinami, prażonymi jabłkami, gruszką czy wiśniami to smak dzieciństwa.
Kasza manna uzyskiwana jest w procesie wysokiego przemiału pszenicy zwykłej. Ma jasno kremową barwę, jest bardzo sypka o świeżym zapachu i delikatnym smaku, pokuszę się o stwierdzenie lekko słodkawym. Jest jedną z najbardziej kalorycznych kasz, ale i jednocześnie bardzo lekkostrawna. I niestety zasadniczo najuboższa w składniki: białko, witaminy z gruby B, żelazo, fosfor, miedź czy błonnik. Nie mniej, nie czyni ją na tyle gorszą, aby po nią nie sięgać! Obecnie można kupić kaszę manną orkiszową czy razową, które zawierają więcej wartości.
Kasza manna doskonale odnajduje się zupach, sernikach, kotlecikach mięsnych, sosach jak również deserach dla dzieci i dorosłych. I to właśnie dziś przeglądając zdjęcia na telefonie znalazłam bogato zdobiony owocami talerz kaszy z okresu wakacji. Kaszę manną przygotowuje się bardzo szybko, zawsze to robię zgodnie z opisem na opakowaniu. Bardzo często kiedy mam ochotę na czekoladę dodaje do kaszy kakao, polecam! Kakao to bogactwo przeciwutleniaczy, witamin i minerałów. W międzyczasie kiedy kasza stygnie szybciutko wychodzę do ogródka nazbierać owoców, starannie myje, osuszam ręcznikiem papierowym i układam na kaszy. Uwielbiam wiórka kokosowe więc i ich zabraknąć nie mogło, a mięta pełni rolę nie tylko dekoracji, ale świetnie uzupełnia ostatni kęs deseru. Polecam Wam sięgać po kaszę manną i eksperymentować z dodatkami. Kasza manna z warzywami np: zielonym groszkiem czy ugotowanym brokułem może być doskonałą formą przemycania warzyw w diecie dziecka. Smacznego i sięgajcie odważnie po nią w sklepach.